poniedziałek, 11 czerwca 2012

Udany poranek


Na pewno nie raz zdarzyło Ci się wstać w nerwach, z nieodpartą chęcią położenia się z powrotem do łóżka. Życie nie jest jednak na tyle łaskawe, żeby zaspokoić wszelkie nasze zachcianki. Trzeba wygrać z samym sobą i wstać mimo niechęci ze strony naszego mózgu. Jak ułatwić sobie ten proces, aby nie był tak uciążliwy? Nie jest to trudne.

Przede wszystkim przed pójściem spać przygotuj sobie wszelkie ubrania i kosmetyki, których użyjesz o poranku. Zyskujesz tym samym cenny czas zaraz po przebudzeniu. Pierwszą rzeczą, którą należy zrobić po wstaniu z łóżka jest rozprostowanie ciała, popularne przeciąganie. Nie ma co sobie żałować. Następnie warto przemyć twarz zimną i ciepłą wodą. Tak przygotowani możemy przejść do dalszych czynności związanych z poranną toaletą.

Śniadanie powinno być lekkostrawne i proste w przygotowaniu. Chyba, że wstajemy odpowiednio wcześnie, aby przygotować wyrafinowany posiłek. W innym przypadku spokojnie wystarczy kilka kanapek, jakiś owoc i zielona herbata.

Jeżeli nie boisz się wysiłku fizycznego zacznij dzień od lekkiego treningu rozciągającego. Zaraz potem weź prysznic na przemian z zimnej i ciepłej wody. Takie połączenie od razu stawia na nogi i nastraja pozytywnie na cały dzień.

Bardzo przyjemnie jest zaraz po wyjściu z łóżka otworzyć okno w sypialni, a przy śniadaniu również w kuchni. Świerze powietrze sprzyja dostrojeniu się do nowego dnia. Bardzo polecam tą metodę.

Z własnych obserwacji mogę zaproponować wstawanie zawsze nieco wcześniejsze niż na ostatnią chwilę. Nie wyliczaj wszystkiego co o minuty. Daj sobie rezerwę 10-15 minut. Poświęcenie tych kilku chwil snu zaprocentuje o niebo lepszym nastrojem w ciągu całego dnia. Nie wolno rano działać w pośpiechu.

Pozdrawiam

sobota, 9 czerwca 2012

W zdrowym ciele zdrowy duch

Czyli jak połączyć kondycję psychiczną z poprawą warunków fizycznych i doskonaleniem ciała.


Nie od dziś wiadomo, że całe dnie spędzane w pracy za biurkiem owocują zwiększoną wagą, potliwością, problemami żołądkowymi, dysfunkcjami nerek od nadmiaru kawy oraz wieloma innymi problemami zdrowotnymi. Oczywiście nikt nie porzuci pracy z tego powodu. Nie oznacza to, że pracując za biurkiem jesteśmy skazani na otyłość i choroby. Możemy skutecznie dbać o własne ciało poświęcając na aktywność fizyczną chociaż 4 godziny tygodniowo. Przy tym trzeba również dopasować odpowiednią dietę.

Najtrudniej jest oczywiście zacząć cały proces dbania o sylwetkę i zdrowie. Jednak po kilku tygodniach "zmuszania się" do wysiłku, jesteśmy już na tyle pełni energii, że organizm sam będzie dopominał się o ćwiczenia. Na początek trzeba zacząć od tygodnia wstępu treningowego. Podstawowe ćwiczenia rozciągające, krótkie przebieżki lub nawet szybkie marsze. Potem możemy już wprowadzać do treningu regularny jogging. Oczywiście nie będę się tutaj rozpisywał o tym jak i co ćwiczyć, ponieważ jest od tego wiele profesjonalnych portali i for tematycznych. Polecam zgłębić temat.

Co do diety szczerze polecam rezygnację z pieczywa pod większością postaci. Jedyny rodzaj, który wpływa korzystnie na nasze ciało to chleb pełnoziarnisty oraz z dodatkami owoców (w szczególności śliwek). Unikaj ciasta i wszelkich słodyczy. Wprowadź do diety owoce i soki warzywne. Zrezygnuj z posiłków po godzinie 19.00. Efekty będą widoczne w tempie bardzo szybkim.

Jeżeli masz poważny problem z nadwagą skonsultuj dietę oraz trening z lekarzem. Najlepiej specjalistą medycyny sportowej. Pomoże Ci profesjonalnie podejść do tematu.

Przy odrobinie ruchu twoje ciało zyskuje zdrowie. Warto po mniejsze zakupy iść do sklepu na pieszo niż wsiadać do samochodu przy najmniejszych brakach w domowej spiżarni.

piątek, 8 czerwca 2012

Zdrowy sen - efektywna praca w ciągu dnia


Każdy człowiek ma w życiu takie dni, kiedy sen jest poważnie zaburzony. Często ma to związek z ważnym wydarzeniem jak ślub, przeprowadzka czy zmiana pracy. Co zrobić w takim przypadku? Jak się zachować, kiedy całą noc leżymy patrząc w sufit, a w głowie przewija się tysiąc myśli na sekundę? Odpowiedzi nie są jednoznaczne, ani też proste. Trzeba przedsięwziąć szereg środków, które poprawią nasze samopoczucie, a przy tym zwiększą naszą wydajność w ciągu dnia.

W stresującym okresie należy zadbać o to, żeby mózg otrzymywał przyjemne bodźce, które zastąpią rozmyślanie o nadchodzących sprawach. Bardzo dobrym pomysłem jest pójście do kina. Dzięki dużemu ekranowi i wszechobecnym dźwiękom jesteśmy niejako zmuszeni brać udział w oglądaniu filmu. Tym samym zajmujemy nasz mózg dając rozstrojonym nerwom nieco czasu na odpoczynek.

Przyjrzyjmy się jednak temu co w życiu człowieka odgrywa jedną z pierwszoplanowych ról. Zajmijmy się  zdrowym snem. Przyjmuje się, że optymalna ilość snu, która wystarcza przeciętnemu człowiekowi waha się w przedziale od 7 do 8 godzin przy czym zaleca się, aby zasypiać ok godziny 22-23. Taki układ pozwala na pełną regenerację i przejście przez wszystkie etapy snu. Oczywiście nie każdy może sobie pozwolić na taki komfort. Wiele osób jest zapracowana do tego stopnia, że czas na domowe sprawy mają tylko nocą. Jak więc maksymalizować swoją wydajność przy małej ilości snu? Jest to wbrew pozorom możliwe.

Absolutnym minimum, które pozwala w sposób ciągły dzień po dniu normalnie funkcjonować jest 5 godzin snu. Nie jest to proste lecz wykonalne. Aby prawidłowo funkcjonować w tak ułożonym harmonogramie, gdzie mamy tylko 5 godzin snu, potrzebujemy dobrego planowania. Podstawową sprawą jest prawidłowa dieta. Nie wolno się przejadać. Dzięki temu nie stracisz dużo energii na trawienie. Zadbaj o dobre nawodnienie organizmu, z pomocą przychodzą napoje izotoniczne, ale te bez środków pobudzających. Należy jeść często i małymi porcjami, żeby organizm nie miał przerw w dostawach energii.

Kolejną istotną sprawą jest aktywność fizyczna. Nie angażuj się fizycznie w proste czynności. Jeżeli możesz jechać windą to nie idź po schodach. Z kolei jeśli możesz po schodach wejść to nie biegnij. Magazynuj energię, a gdy przyjdzie pora snu organizm bez problemu poradzi sobie z regeneracją mięśni, a więcej środków zaangażuje w odbudowę mózgu i nerwów.

Kiedy przyjdzie weekend postaraj się choć jednej nocy spać dłużej o 2-3 godziny. To naładuje Ci akumulatory na kolejny tydzień wydajnej pracy. Nie wahaj się pospać w niedzielę do 9.00 jeżeli nie masz pilnej potrzeby wstawać wcześniej.

Przed zaśnięciem nie jedz i nie pij. Przeczytaj kilka stron książki to pomaga się uspokoić. Możesz też wypić małą lampkę wina (oczywiście nie codziennie bo to nie jest dobry nawyk) jeżeli wciąż nie możesz spać, a wiesz że już trzeba. Bardzo przydatne są preparaty ziołowe, które uspokoją rozkołatane nerwy.

Zadbaj o dobry materac z wysokiej jakości materiałów. Nie warto na niego żałować pieniędzy. Lepiej kupić tańsze łóżko. Materac to inwestycja w siebie. Czasem dwie godziny na odpowiednio dobranym materacu regenerują lepiej niż cała noc przespana na tapczanie. Warto eksperymentować.

Nawyki dobre i złe


Według encyklopedii nawyk oznacza czynność automatyczną nabytą poprzez wyuczenie w pewnym okresie czasu. Z powyższej definicji nie wynika czy nawyki są potrzebne i pomocne w codziennym funkcjonowaniu. Codzienne picie kawy czy palenie papierosów pożera spore ilości czasu, a przy tym zabiera kontrolę nad naszym życiem. To właśnie jest słowo klucz - kontrola.

Podstawowym warunkiem naszego prawidłowego funkcjonowania w otaczających realiach jest kontrola własnych zachowań. Skarbem jest samokontrola i asertywność. Tylko one zapewniają sukces na dłuższą metę. Dzięki nim ludzie potrafią trzeźwo patrzeć na swoje życie osobiste, pracę czy własny biznes.

Nawyki to nie tylko nałogi, ale także nasze przyzwyczajenia. Chodzenie spać o stałej porze, jedzenie śniadania co rano, parkowanie w tym samym miejscu, przesądy. O ile niektóre z nich są przydatne, o tyle nigdy nie można dopuścić, żeby miały kontrolę nad naszym życiem. Pomyśl ile razy ogarnia Cię dreszcz strachu, gdy czarny kot przebiegnie drogę, albo przejdziesz pod latarnią, która skojarzy Ci się z pochyloną drabiną. Takie sprawy należy pomijać. Nie mają one żadnego wpływu na życie a odwracają uwagę od prawdziwych zdarzeń.

Podobnie ma się sprawa z kurczowym trzymaniem się miejsca zamieszkania, samochodu, modelu obuwia itp. Również nawyki w ubiorze utrudniają życie. Trzeba pracować nad sobą w taki sposób, aby być elastycznym. Jeżeli jest ciepło nie wstydź się założyć krótkich spodenek lub koszuli z krótkim rękawem, chyba że w regulaminie pracy jest ujęte inaczej. Ale wtedy przeważnie pracodawca zapewnia klimatyzowane miejsce pracy, ponieważ takie są wymogi.

Czy wyobrażacie sobie biznesmena, który czuje się niepewnie, a nawet boi się opuszczając swoje miasto, wychodząc z domu, albo jadąc na spotkanie innym samochodem niż na co dzień? Chyba nie muszę odpowiadać na to pytanie. Podobnie sprawa wygląda z paleniem papierosów, o regularnym piciu alkoholu nie wspominając. Na początku palisz bo to przyjemne, relaksuje i odpręża. Taka chwila dla Ciebie. Z biegiem czasu jednak palisz bo coś każe Ci to zrobić. Wtedy tracisz kontrolę, chęć wyjścia na papieroska potrafi zabić kreatywność w danej chwili. im szybciej zauważysz jak Cię to osłabia, tym szybciej rzucisz palenie i odzyskasz kontrolę. Z alkoholem sytuacja jest bardziej skomplikowana, ponieważ w momencie kiedy nie potrafisz się powstrzymać od picia przeważnie ciężko jest już wyjść z nałogu. Do tego dochodzą uszkodzenia mózgu i nerwów. Dlatego trzeba dbać o to, żeby zawsze wiedzieć kiedy powiedzieć dość.

Trzeba umieć dopasować się do sytuacji, reagować spokojnie, ale efektywnie. Jeżeli masz coś zrobić, załatwić, sprzedać lub kupić, po prostu to zrób. Podejmuj decyzje w oparciu o skuteczną analizę, ale nie pozwól swojej psychice, żeby Cię blokowała. Zawsze staraj się patrzeć na zdarzenia bez emocji. Jeżeli przychodzi Ci to z trudem, podpatruj podobne sytuacje u innych osób i oceniaj ich zachowania i metody działania. To bardzo skuteczna metoda na poprawę własnej kreatywności.

czwartek, 7 czerwca 2012

Jak zwalczyć stres w nowej pracy?


Dla większości osób zmiana pracy wiąże się z dużym stresem. Często pierwsze tygodnie są dosłownie wyjęte z życia. Nowe otoczenie, czasem daleko od domu, nieznane osoby. To tylko niektóre czynniki, które kumulują się w stresującą mieszankę. Nie każdy potrafi sobie w takiej sytuacji szybko i skutecznie poradzić. Są jednak pewne metody, dzięki którym cały proces "oswajania" się z nową pracą przebiega łagodniej.

Rozpoznajemy i oswajamy się z otoczeniem. Warto zapoznać się ze współpracownikami. Krótka rozmowa z każdym i przyjazne nastawienie, w krótkim czasie pozwolą poczuć się komfortowo. Oczywiście trzeba uważać. Nie każdy napotkany człowiek będzie Ci przychylny. Zachowanie trzeba dostosować do stanowiska, na którym będziemy pracować. Jako kierownik trzeba zachować pewien dystans z pracownikami.

W nowym biurze trzeba przygotować sobie warunki pracy jakie są nam potrzebne. Ustaw wszelkie przedmioty użytkowe zgodnie z ergonomią. Jeżeli nie pasuje Ci ustawienie kalendarza lub drukarki, nie wahaj się go zmienić. Dzięki temu szybko poczujesz, że masz kontrolę nad otoczeniem. Może się to wydawać infantylne, ale jest to skuteczna rada.

Po kilku dniach spędzonych w pracy, w szczególności kiedy nie bardzo wiesz jaki jest zakres twoich obowiązków, a koniecznie chcesz coś robić zapewne dosięgnie Cię rozstrojenie nerwowe. W takim przypadku należy unikać picia herbaty i sypanej kawy. Wspaniale za to pobudzi pozytywne myślenie filiżanka słabej kawy rozpuszczalnej z mlekiem i cukrem. Sam proces picia powinien przebiegać powoli i małymi łyczkami. Pozwól sobie odetchnąć. Jeżeli masz taką możliwość włącz sobie cicho muzykę. To naprawdę poprawia nastrój na cały dzień.

Postaw na dobry sen. Po powrocie do domu skupiaj się na obowiązkach w życiu prywatnym. Nie myśl o kolejnym dniu w pracy. Jeżeli musisz zwierzyć się komuś ze swoich rozterek zrób to w sposób konkretny. Opowiedz o wszystkim rodzinie raz. Nie zamęczaj ich. Postaraj się nie przenosić pracy do domu. Nie pomoże Ci to, a dodatkowo zepsujesz humor bliskim. W szczególnym przypadku udaj się do psychoanalityka, który pokieruje Cię na dobre tory myślowe.

Na koniec mogę tylko życzyć powodzenia w pracy :)

wtorek, 5 czerwca 2012

Wstępniak


Blog powstał specjalnie z myślą o wszystkich tych, którzy poszukują w życiu spokoju i stabilizacji. Postaram się pokazać możliwości których na co dzień nie dostrzegacie. Pokażę jak efektywnie wykorzystać każdą z 24 godzin doby. Zapraszam do częstego odwiedzania bloga. Pozdrawiam